Tuż za podium

Enea Basket Junior Poznań – Nawrot Śląsk Wrocław 50:55 /19:16, 14:18, 9:9, 8:12/. Juniorzy zdobyli tytuł czwartej  drużyny w Polsce! Walczyli o brąz w ostatnim meczu turnieju finałowego Mistrzostw Polski U17M?

Niestety, ten mecz nie dla nas, a jego bardzo wyrównany przebieg, jak i podobny wynik, przypominają mecz pierwszy. Wygrywamy pierwszą kwartę, ale przy jednej remisowej i dwóch przegranych, nie wystarcza to na odniesienie sukcesu. Podobnie jak dwa wygrane mecze spośród pięciu rozegranych w tym finale nie wystarczają, aby zdobyć medal. Warto nadmienić, że żadnego meczu nie przegraliśmy różnicą większą niż 5 punktów, a mecze były niezwykle wyrównane. Punkty dla Enei zdobyli: J. Nowicki dd 24 3×3, 12 zb., I. Baganc 12, 2×3, 7 zb., K. Sobczyński 7, 7 zb., P. Szczęsny 5, 1×3, A. Najder 2.

Na pewno trenerzy i zawodnicy będą czuli niedosyt z uzyskanego wyniku. Oczekiwania nasze rozbudziła doskonała postawa U17M w rozgrywkach 3LM, a poza tym mamy w swoich szeregach kilku reprezentantów Polski. Oczywiście, to nie jest wystarczające panaceum na zdobywanie medali. Jeżeli prześledzimy rozgrywki ekstraklasy, w której grają bardzo doświadczeni zawodnicy, a zespoły prowadzą równie doświadczeni trenerzy, to możemy zauważyć szereg zaskakujących rezultatów. Wynika to stąd, że – mimo wiedzy i talentu trenerów i zawodników –  nie wszystko można w sporcie doskonale zaplanować.

Skończył się sezon dla juniorów młodszych U17M, ale za kilka miesięcy rozpoczyna się następny. Niektórzy zawodnicy wystąpią już w juniorach U19M, pozostali będą mieli szansę ponowić próbę zdobycia medalu już w zmienionym składzie. Dziękujemy trenerom, zawodnikom i nieocenionej wartości dodanej naszego klubu – rodzicom. Dziękujemy za zaangażowanie i ogrom pracy włożonej w rozwój naszego klubu. Teraz czas na roztrenowanie, nadrobienie zaległości w szkołach, a następnie na letni odpoczynek. Oczywiście,  nie dotyczy to wszystkich naszych zawodników, ponieważ nie wszystkie rozgrywki zostały zakończone.

Fot. Beata Brociek

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*