Adam Nawałka nie jest już trenerem Lecha. Po wczorajszej kompromitacji w Kielcach, gdzie Lech w meczu z Koroną nie oddał w całym spotkaniu ani jednego celnego strzału, władze klubu uznały, że tego już jest za wiele. Nie ma widoków na poprawę wyników i przede wszystkim można odnieść wrażenie, że styl gry nie ulegnie zmianie pod wodzą tego trenera.
Doskonale pamiętamy, że nawet reprezentacja Polski pod wodzą Nawałki nie imponowała finezją, polotem, pięknem gry. Słynie on z tego, że potrafi opowiadać godzinami o niuansach taktycznych, jednak dziwnym trafem na boisku tych detali nie widać. To świetny teoretyk, który ma problem z praktycznym zastosowaniem swoich pomysłów. Gdy przejmował kadrę, dobrze trafił na moment zgrania tych piłkarzy i dodał do tego chart ducha, stąd dobre efekty. Natomiast jako trener nie pokazał nic, to on ponosi odpowiedzialność za klęskę na mundialu! Dla wysokiego miejsca w rankingu FIFA pozbawił nasz zespół możliwości treningów w postaci meczów towarzyskich, na których mogliśmy się doskonalić! A teraz jako trener Lecha również pokazał swoje „umiejętności”.
Lech Nawałki nie imponował niczym. Piłkarzom brakowało ambicji, pasji, woli walki. Niektórzy uważają, że piłkarze wszczęli bunt przeciwko trenerowi, który zamęczał ich swoim reżimem treningowym. Słowem, grali przeciwko niemu. Jego Lech nie stawiał na młodych piłkarzy. Ani Kamil Jóźwiak, ani Robert Gumny nie podnieśli jakości gry pod wodzą Nawałki. A co się stało z Portugalczykami z Lecha? Nawałka powtarzał na konferencjach prasowych wciąż te same formułki, a gra nie zmieniała się ani trochę. Jego zwolnienie musiało nastąpić prędzej czy później.
Tak czy inaczej, trzeba podkreślić to, że Lech działa bez jakiejkolwiek koncepcji, bez planu B. Kto będzie następcą dotychczasowego szkoleniowca? Na razie funkcję trenera przejmie Dariusz Żuraw. To nie jest też tak, że trener ponosi całą winę za beznadziejną grę Lecha. Nenad Bjelica radzi sobie w europejskich pucharach jako trener Dinama Zagrzeb, natomiast w Poznaniu nie dawał rady. Całe odium spada na szkoleniowca, a winnych trzeba też szukać wśród piłkarzy. Lechowi potrzebne są zmiany personalne.
Fot. https://twitter.com/LechPoznan?ref_src=twsrc%5Egoogle%7Ctwcamp%5Eserp%7Ctwgr%5Eauthor
Dodaj komentarz