Paderewski znów w Poznaniu

Tym razem zawitał do Teatru Muzycznego, na którego deskach wystawiono broadwayowski musical pt. „Virtuoso”. Historia  opowiada nie tylko o dziejach Polski, o jednym z najwybitniejszych Polaków XX wieku, są także wątki miłosne okraszone łzami i śmiechem. Światowa prapremiera spektaklu odbyła się 11 września 2020.

W pracach nad nim brali udział znakomici twórcy z Polski i innych krajów.  Dyrektor teatru, Przemysław Kieliszewski zmierzył się z trudem tłumaczenia piosenek na nasz ojczysty język. Sprawa byłaby zapewne prostsza, gdyby nie to, że ich sens i linia muzyczna musiały być zachowane. Musical,  zapowiedziany już wiosną, zrazu spowodował duże nim zainteresowanie. W internecie aż roiło się od znacznika #PADDYMANIA i coraz więcej osób już wiedziało, że może to być majstersztyk pod każdym względem.

W główną postać, Ignacego Jana Paderewskiego, wcielił się Marcin Januszkiewicz, a Helenę Górską gra Anna Federowicz (w obsadzie także Janusz Kruciński i Oksana Hamerska). Sztuka zbiera dobre recenzje.  Czytamy w nich na przykład, że „ten spektakl to biografia zupełnie inna od wszystkich. Bez nacechowania politycznego, bez niepotrzebnej gloryfikacji”, że „interesująca i świeża jest próba odbrązowienia Paderewskiego, zniesienia go z piedestału, przywrócenie do postaci ludzkiej”, że „artyści zagrali brawurowo”.

Czytamy też, iż gdyby ten musical tworzyli nasi rodacy, to – wskutek ich patriotycznej wrażliwości i poprawności – mógłby powstać zupełnie inny obraz tej postaci. A w następstwie tego błędne wyobrażenie o tej wybitnej postaci. Tymczasem, dzięki kreatywności broadwayowskich twórców, poznajemy Paderewskiego także jako przystojnego mężczyznę, bożyszcze kobiet, a nie tylko pianistę, kompozytora, premiera i chłodnego polityka.

Przed nami zapewne jeszcze wiele przedstawień „Virtuoso”. Najbliższe w dniach 24-24 września 2020. Są jeszcze dostępne bilety. Nawet, jeżeli nie jesteś z historią za pan brat, warto zobaczyć ten spektakl.

Na zdjęciu: Barbara Melzer i zespół baletowy poznańskiego Teatru Muzycznego. Fot. M. Kordula

 

 

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*