O dziwo, nawet dwa razy mniej

Od początku 2021 roku obowiązuje nowa opłata – tzw. podatek cukrowy. Obejmuje on napoje zawierające cukry (m. in. Coca-Cola, Pepsi, Hoop Cola, napoje a la cola, oranżady, Sprite, Fanta, Red Bull, Tiger).

Jeśli w słodzonym napoju jest 5 g cukru w 100 ml, to cena litra tego napoju wzrasta o 50 gr. Natomiast jeśli zawartość cukru w 100 ml przekracza 5 g, to każdy taki dodatkowy gram zwiększa podatek cukrowy od litra napoju o 5 gr. Założeniem wprowadzenia tego podatku jest promowanie zdrowego trybu życia. Zmienił on nie tylko ceny, ale, o dziwo, skład napojów. Cukru w niektórych napojach jest dwa razy mniej. Wyższe ceny mają nas zniechęcić do ich kupna. Na stacjach benzynowych za 2-litrową Pepsi zapłacimy prawie 12 zł. Coca-cola zero ma w sobie słodzik, który również podpada pod podatek cukrowy.

Pieniądze z nowego podatku mają w 96,5 proc. zasilić budżet Narodowego Funduszu Zdrowia oraz w 3,5 proc. budżet państwa. NFZ ma przeznaczyć je na działania o charakterze edukacyjnym i profilaktycznym oraz na świadczenia opieki zdrowotnej związane z utrzymaniem i poprawą stanu zdrowia pacjentów z chorobami rozwiniętymi na tle niewłaściwych wyborów i zachowań zdrowotnych (w szczególności z nadwagą i otyłością).

www.shutterstock.com

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*