Naukowe refleksje z okazji Dnia Sportu

Z okazji Dnia Sportu, w hali sportowo-widowiskowej UAM przy ul. Zagajnikowej odbyła się dzisiaj konferencja naukowa pt. „Współczesne oblicza sportu – konteksty i kontrowersje”. Było wiele wystąpień w ramach trzech paneli.

Konferencję rozpoczął prorektor UAM, prof. Zbyszko Melosik, a następnie w pierwszym, najciekawszym, panelu prof. UAM Marianna Michałowska mówiła o sportach różnych kultur, które stanowią alternatywę dla współczesnej aktywności fizycznej.

Można było się dowiedzieć o tym, czym jest rocketball, sepak takraw, baskijska pelota czy budowanie ludzkiej wieży w Katalonii i jak poznańska ekipa uczestniczy cyklicznie za granicą w inicjatywach dążących do popularyzacji europejskich sportów tradycyjnych. Był też smutny wątek – Polacy żyją średnio 71 lat, a Szwedzi 79. W Polsce 70% dorosłych mężczyzn ma nadwagę, natomiast w całej populacji wskaźnik ten sięga 50%, to także skutek tego, że Polacy nie są za pan brat ze sportem.

Pitagoras futbolu. Prof. Zbyszko Melosik mówił o kontekstach narodowych i społeczno-kulturowych futbolu. Ale na początku zaprezentował, jak zaznaczył, pierwszy spektakularny występ w karierze Roberta Lewandowskiego (zebrani obejrzeli cztery gole strzelone przez Polaka Realowi Madryt przed laty podczas gry w BVB), prelegent wykpił wręcz tezy wskazujące na to, że RL9 się kończy. To było jedno z najbardziej interesujących wystąpień – pokazujące, jak charakter narodowy wpływa na styl gry w piłce nożnej w reprezentacjach Holandii, Brazylii i Niemiec. Profesor pokazał akcję złożoną z kilkudziesięciu podań przez Holendrów jako symbol futbolu totalnego, który jest zasługą tej nacji dla dziejów piłki nożnej. Mówił o znaczeniu przestrzeni, Johanie Cruyffie jako Pitagorasie futbolu, rozciąganiu gry, wymienności pozycji, co stanowiło clue owego futbolu totalnego.

Przywoływał słowa badaczy, porównujące ten styl np. do sztuki. Mówiąc o Brazylii, dowodził, że to inny styl, z większą fantazją, porównywany do samby. Pokazał efektowne zagrania Neymara i… klęskę Brazylii z Niemcami 1:7 na mundialu właśnie w Kraju Kawy. Malandro  – to pojęcie wymienione przez profesora w kontekście Canarinhos; to, przekładając na język polski, spryciarz, zaradny, uliczny cwaniak (w pozytywnym sensie).

Część poświęcona Niemcom posłużyła do omówienia ich stylu gry, który jest, zdaniem Z. Melosika, czymś na kształt działania maszyny i wpisuje się w pojęcie niemieckiej solidności. Według profesora, taki styl gry uosabiał przed laty Gerd Mueller. Tak było przez dekady, przy czym ten trend się zmienia od pewnego czasu. Bowiem wieloetniczna drużyna z ostatnich lat, stanowiąca tygiel narodów i kultur, przechodzi kolejne ewolucje, istotnie zmieniając tę filozofię.

IO w Chinach a Xi i Putin. Prof. Adam Barabasz perorował o Chinach w kontekście światowego sportu, o igrzyskach olimpijskich – letnich i zimowych, płonnych nadziejach Zachodu (w 2008 prześladowano Tybetańczyków), a na ostatnim zimowym czempionacie mówiło się o represjach wobec Ujgurów, których nie zaprzestano. Profesor mówił o znaczeniu idei konfucjańskich dla kształtowania się mentalności chińskiej także w odniesieniu do sportu.

Dowodził, że Deng Xiaoping, wielki chiński reformator, w okresie zimnej wojny wyłamał się z obozu krajów komunistycznych i dlatego Chińczycy uczestniczyli w igrzyskach w Los Angeles. Xi Jinping, obecny przywódca, kocha futbol, ale Chiny nie odniosły dotąd w zasadzie żadnego poważnego sukcesu w piłce nożnej. A sprowadzanie do tamtejszej ligi swego czasu takich graczy jak Nicolas Anelka było tylko dla nich luksusową emeryturą, jakości gry to nie podniosło w znaczącym stopniu. Ostatnie zimowe igrzyska w kontekście geopolityki – sojuszu Pekinu z Moskwa przeciwko USA, to kolejny ciekawy wątek w wystąpieniu profesora.

Nacjonalizm w hiszpańskiej piłce. Prof. Filip Kubiaczyk mówił o nacjonalizmach w Hiszpanii, wyróżniając te, które są silne w futbolu: centralistyczny (państwowy, madrycki w uproszczeniu), kataloński i baskijski. Real Madryt to symbol Kastylii, a FC Barcelona – Katalonii. Profesor wspominał, że reprezentacja Hiszpanii, nazywana La Roja (Czerwona), nie jest lubiana wszędzie w kraju. Podczas pobytu w Barcelonie widział, jak kibice cieszyli się z gola dla Maroka w meczu z Hiszpanią, a gdy później to Hiszpanie zdobyli bramkę, już takiej radości nie było.

Profesor mówił też o Pucharze Króla, który dla wielu Basków i Katalończyków jest rywalizacją, której patronuje monarcha kraju przez nich nieuznawanego (podany dowód: kilka lat temu podczas finału Copa del Rey FC Barcelona-Athletic Club na Camp Nou były przeraźliwe gwizdy). Nie mogło zabraknąć wątku El Clasico – meczów Barcelony z Realem. Hispanista podkreślał, że to nigdy nie był tylko mecz, gdyż to wydarzenie wykraczające poza futbol, z wieloma podtekstami. Dodał, że obecnie nie ma takich piłkarzy jak kiedyś Christo Stoiczkow czy Luis Figo, którzy antagonizowali hiszpański futbol przy okazji tych starć gigantów.

Zebrani mogli dowiedzieć się też, że mecze EURO 2020 nie odbyły się w Bilbao, czyli w Kraju Basków, a możliwe jest to, że stało się tak pod naciskiem nacjonalistów, choć oficjalna narracja była inna (restrykcje covidowe). Z kolei w dniu katalońskiego referendum niepodległościowego, którego władze Hiszpanii nie uznały, odbył się mecz na Camp Nou Barcy z Las Palmas bez kibiców, co nie spodobało się nacjonalistom. Ale ówczesny prezes klubu Josep Maria Bartomeu dążył do apolityczności Blaugrany. Jednakowoż, gdyby wówczas rządził obecny boss Joan Laporta, mecz prawdopodobnie nie zostałby rozegrany.

W tym wystąpieniu były też wątki bardzo aktualne, gra reprezentacji Hiszpanii na sfatygowanym stadionie La Cartuja czy rzekoma „reżimowość”, przynależność do reżimu Franco Barcy i Realu ( po wybuchu tzw. sprawy Negreiry, zaczął tę narrację prezes Barcy Joan Laporta, zrewanżował się na Twitterze Real Madryt). Hispanista poruszył wątek dominacji Barcy w barcelońskiej przestrzeni publicznej, mimo że w tym mieście jest jeszcze jeden klub w Primera Division – Espanyol, który chce być zauważalny. Zapamiętali fani Blaugrany odmawiają Espanyolowi przynależności do miasta, gdyż stadion RCDE jest poza obszarem tegoż. Co ciekawe, w niedzielę Barca może przypieczętować tytuł mistrzowski na tym obiekcie lokalnego rywala, który pewnie spadnie do Segunda Division.

Niepokój w sprawie aktywności młodzieży. Ten panel zakończył prof. Michał Bronikowski, który mówił o systemowych problemach na lekcjach WF, złej postawie wielu nauczycieli, którzy nie zachęcają uczniów do aktywności. Ale zaznaczał też, że w Polsce są także świetni wuefiści, a niepokoić może to, że młodzież stroni obecnie od sportów wymagających dużego wysiłku. Te diagnozy, wnioski i prognozy mogą napawać niepokojem. Wykład nie był  z pewnością utrzymany w optymistycznym tonie.

Kobiety w sporcie i odrobina historii. W II panelu dyskutowano o sporcie w aspekcie krajowym. Coraz więcej znaczy kobiecy sport, pojawiają się apele i realne działania, by zrównać wysokość pensji sportowców i sportsmenek (w USA to dotyczy piłkarzy i piłkarek), o kobiecych stronach polskiego sportu, wyzwaniach i zagrożeniach mówiła prof. Iwetta Andruszkiewicz. W okresie PRL sport łączył się z polityką, był wykorzystywany też do celów propagandowych. Łukasz Stypa poruszył wątek politycznych implikacji Wyścigu Pokoju w PRL w latach 1948-89.


Kolejne wystąpienia:

„W zdrowym ciele zdrowy duch. Jak aktywność fizyczna i substancje chemiczne przeplatają się ze sobą?” – dr Mateusz Gierszewski
„Działania wspierające sport krajowy w Polsce na przykładzie Akademii Zarządzania Sportem”- Aneta Lemiesz
„Poznańscy laureaci Medalu Kalos Kagathos” – prof. dr hab. Ryszard Wryk

Sąd nad polską szkołą. III panel dotyczył sportu w szkole:

➢Dobre praktyki w zakresie edukacji szkolnej, projekty edukacyjne promujące kulturę fizyczną. ➢ Aspekty zdrowia: ruch, dieta, odpoczynek, etc.
➢ Niezdalność – antidotum na cyfrowy bezruch: popularyzacja różnych form aktywności. ➢ Od spaceru po sport wyczynowy – skalarność sportu.
➢ Wsparcie rozwoju młodych ludzi – ujęcie holistyczne. ➢ Sport na miarę możliwości – indywidualizacja treningów. ➢ Znaczenie sportów zespołowych: ćwiczenie ról w obrębie grupy mającej wspólne cele.

W dyskusji uczestniczyli: trenerka Katarzyna Gibajło, trener Gniewko Markiewicz, trener Zbigniew Kegel.

Fot. https://amu.edu.pl/wiadomosci/aktualnosci

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*