Uniwersytet

Wiele wartościowych szkoleń i warsztatów, ale przede wszystkim świetna zabawa i niezapomniane przeżycia. Campus Akademicki Łazy przyciąga co roku około 1500 studentów z całego kraju.

Trwa drugi etap rekrutacji na studia wyższe. Osoby, które nie dostały się na wymarzony kierunek za pierwszym razem, będą mogły wziąć udział w drugim etapie rekrutacji, który rozpoczął się pod koniec lipca.

Campus Akademicki Łazy 2013 to przede wszystkim integracja! Niesamowity tydzień, który jest wypełniony licznymi atrakcjami! Codzienne imprezy, konkursy z nagrodami, koncerty gwiazd polskiej sceny muzycznej (do tej pory odwiedzili nas ENEJ, 3oda KRU, Grubson, Rahim, Head Hunters i wielu innych), zabawy na plaży i ośrodkach.

Campus Akademicki co roku przyciąga do nadmorskiej miejscowości Łazy około 1500 żaków z całej Polski! To cykliczny obóz studencki, na którym jego uczestnicy mają okazję zapoznać się i zaadaptować do specyficznego, studenckiego klimatu.

Już jutro w Słubicach i Frankfurcie n/Odrą Festiwal Sztuki „Most/Die Brücke”. Uroczyste otwarcie połączone jest z wernisażem wystawy fotografii „x3” w Forum Kleista.

Od luminofora do telewizora. Fosforescencja i fluorescencja. Chemo-, elektro- i bioluminescencja. Różne sposoby na światło. Diody, lasery i inne bajery. Pokazy laserowe. Jeden człowiek kontra milion woltów. Pierwiastki pod napięciem.

Niewielu studentów wie, że oprócz zwykłych praktyk i staży dostępnych w kraju, doświadczenie zawodowe można zdobyć w Parlamencie Europejskim. Marlena Adamczyk, studiująca sinologię na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza, stanęła właśnie przed taką szansą.

W Collegium Polonicum drugi dzień Studenckiej Konferencji Translatologicznej. Uczestniczy w niej ponad sto osób zainteresowanych problematyką przekładu tekstów literackich.

Koło naukowe Studentów Pedagogiki Specjalnej – Akademicka Grupa Inicjatyw, serdecznie zaprasza na wystawę fotografii Katarzyny Gabrieli Ząbskiej pt. „Atrybuty kobiecości”, która odbywa się w ramach Festiwalu Kultury Studentów KULMINACJE.

W godzinach popołudniowych organizatorzy Wielkiego Grillowania zapewne z niepokojem spoglądali w niebo. Prognoza pogody nie była dobra. I stało się. Nad Moraskiem zawisły ołowiane chmury, obficie spadł z nich deszcz, momentami grad. Na szczęście, około godziny siedemnastej wyjrzało słońce.