AYO wystąpi w Katowicach. Bilety już są

Koncert AYO w ramach trasy europejskiej Royal Tour odbędzie się 10 maja 2020 o godz 20 w sali koncertowej Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach.

Ayo to prawdziwie multi-etniczna artystka. Jej pseudonim artystyczny to w języku joruba radość. Właśnie taką muzyką – radosną – dzieli się z publicznością. Trudno jednoznacznie ją zaklasyfikować, gdyż po części uwielbia indie pop, flirtuje z reggae. Ostatnio artystka gościła u nas na Ladies Jazz Festival w Gdyni.

Od jej wielkiego wieloplatynowego debiutu minęło już trochę lat, ale wciąż zaskakuje świeżością artystyczną. Ayo jest matką trójki dzieci, a swój czas dzieli między Paryż a Nowy Jork. Podbiła serca Polaków piosenką „Down On My Knees” pochodzącą z debiutanckiego albumu „Joyful”. Równie ogromną popularność odniosły także kolejne jej przeboje „Life is Real” oraz „And It’s Supposed To Be Love”. Album „Joyful” już w dniu premiery w Polsce zyskał status Złotej Płyty. Kolejna płyta „Gravity at Last” przyniosła między innymi hit „Slow, Slow”. Jej koncerty cieszą się ogromnym zainteresowaniem na całym świecie.
Jak sama artystka mówi: „Sława nigdy nie była dla mnie motywacją do napisania utworu czy grania muzyki. To zawsze było życie, ono najbardziej mnie motywowało”.
31 stycznia 2020 roku ukaże się jej nowy album pt. ROYAL. Promuje on singiel pt. Beautiful. W marcu rozpocznie się europejska trasa promująca album.  Dochód z koncertu zostanie przeznaczony na Fundację Oko w Oko z Rakiem, która zajmuje się szeroko rozumianą profilaktyką nowotworową, promocją zdrowego odżywania w trakcie i po chorobie onkologicznej, propagowaniem zdrowego stylu życia oraz wsparciem chorych i ich rodzin.

Najnowszy singiel: https://youtu.be/FdrfRfcDoCY

Największy przebój: https://youtu.be/hdXrIGjA9SU

Link do wydarzenia na Facebook: https://www.facebook.com/events/428372621131930/?active_tab=discussion

Bilety już do nabycia w kasach NOSPR oraz na portalach Bilety24.pl, Ticketmaster.pl

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*