Impuls do przeczytania „Impulsu”

Impulsem do przeczytania książki Stanisława Urbanowskiego było spotkanie z nim w Poznaniu na ul. Półwiejskiej. W nietypowy sposób promował tam i sprzedawał swoją książkę „Impuls” .

Sposób promocji bardzo prosty: autor zamienia kilka zdań z wybranym przechodniem o poezji, życiu, zainteresowaniach. Potem prośba o 10 złotych lub więcej w zamian za tomik z dedykacją.

Po przeczytaniu „Impulsu” mam mieszane uczucia. Autor (o sobie mówi: poeta, ekscentryk, świadomy buntownik) przedstawia dość nierealistyczną wizję świata. Myślą przewodnią jest miłosne zjednoczenie ludzkości, które umożliwia przepływ pozytywnej energii we wszechświecie. Realistyczne są natomiast obrazy z dzieciństwa i młodości autora. Może i Ty spotkasz go na swojej drodze i przekonasz się, czy warto było przystanąć na chwilę, porozmawiać z nieznajomym, kupić jego tomik.

Fot. Karolina Piechocka

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*