Dzieci śledziły rodziców i sąsiadów

Dziś tarot używany jest do wróżb, ale pierwotnie był ściganą przez Kościół katolicki popularną grą hazardową, przy której zabawiał się zarówno plebs, jak i możnowładcy.

Podobno za pomocą kart tarota można przewidzieć przyszłość. Można też znaleźć receptę na bieżące problemy, a nawet rozliczyć przeszłość. To dość dużo, jak na jedną talię zwykłych papierowych kartoników. Na przestrzeni wieków stosunek do nich zmienił się diametralnie. Dziś pełno wróżbitów – samouków i domorosłych wróżek posługujących się tarotem. Nie ruszając się z domu, możemy skorzystać z usług wróżki na telefon, a nawet gratis – wróżki online.

Karty tarota na arenę dziejów wkroczyły w 1440 roku, przybierając formę gry o nazwie ronfa, przy której setnie bawili się bywalcy szynków i tawern, niejednokrotnie przegrywając spore sumy. To samo dotyczyło europejskich władców i dostojników kościelnych. W XVI wieku Kościół okrasił je soczystym i przemawiającym do wyobraźni mianem ,, Biblii szatana’’, twierdząc, że karty jako takie są signum diaboli owych czasów. Święte Oficjum ochoczo przystąpiło do pracy. Dym z płonących na stosach talii tarota, jak i ksiąg jemu poświęconych, niejednokrotnie osnuwał średniowieczne miasta. We Florencji na przykład swoje powołanie w zwalczaniu dzieła szatana odkrył dominikański mnich, niejaki Hieronim Savonarola. To właśnie on założył Kompanie Nadziei, w których dzieci śledziły rodziców i sąsiadów w celu wykrycia niecnego procederu, co z nadzieją miało raczej niewiele wspólnego. Raczej z grzywnami, więzieniami i torturami. Jak na ironię, sam papież Sykstus IV był wielkim miłośnikiem tarocco. Z kolei Hieronim Bosch w swoim tryptyku „Ogród ziemskich rozkoszy”, ku przestrodze, umieścił sceny piekielnych mąk bezbożnych miłośników kart.

Lata mijały, a ezoteryczna symbolika wizerunków zdobiących karty tarota spowodowała, że przestały być one kojarzone z hazardem, a rozpoczęły karierę jako przedmiot magiczny. Już w XIX wieku, na fali intensywnego rozwoju wszelkich nauk, badano ich pochodzenie. Dość powiedzieć, że zainteresował się nimi C. G. Jung. Muzea prześcigały się w kolekcjonowaniu najcenniejszych talii, zwłaszcza tych malowanych ręcznie. Wiek XX i lata siedemdziesiąte, opanowane przez ruch hippisowski, na nowo przywróciły go do łask. Nastała Era Wodnika, wydano „Nowego tarota Wieku Wodnika”.

Do dziś trwają spory, skąd tarot przywędrował do Europy. Jedni wskazują na Indie, drudzy na Egipt. Druga hipoteza jest jednak o tyle wątpliwa, że wśród postaci tarota występuje Głupiec, którego cyfrą jest zero. Egipcjanie nie znali tej cyfry, a wymyślili ją dopiero Hindusi kilka wieków później. Pytanie, kto i kiedy wymyślił wróżebny system pozostaje wciąż bez odpowiedzi.

Talia tarota składa się z 78 kart podzielonych na dwie części, zwane arkanami
( wtajemniczeniami ):
• Major Arkana – to 22 karty (od 0 do 21 ), które wyobrażają różne symbole, alegorie i postaci jak np. Głupiec, Mag, Papieżyca, Koło Fortuny
• Minor Arkana – to 56 kart, reprezentowanych przez 4 ,, dwory ‘’, w skład których wchodzą karty figuralne ( Król, Królowa, Rycerz, Giermek ) oraz 10 kart od dziesiątki do Asa

Nazwa tarot pochodzi z języka włoskiego od słowa tarocchi lub tarocco, oznaczającego hazardową grę. To właśnie z Włoch i Francji pochodzą najpopularniejsze wzory talii. W XV wieku ze względów ekonomicznych kilka państw europejskich wprowadziło nawet zakaz importowania włoskich i francuskich kart, broniąc rodzime rynki przed ich zalewem. Istnieje wiele odmian tarota, wśród których najbardziej znane to: Tarot Marsylski, Tarot Ridera – Waite’a , Tarot Papusa . Nie brakuje jednak i innych wariacji, takich jak Tarot Ludzi Kotów, Tarot Aniołów czy Tarot Zielarski.

Rys. www.tarot.eskk.pl

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*