Od 29 czerwca do 2 lipca już po raz czternasty odbędzie w Gdyni największe święto światowych koneserów muzyki czyli festiwal Open’er Festival. Przez wielu z nas wyczekiwany i z roku na roku coraz bardziej zaskakujący. Nie ma grupy, która by odmówiła udziału w nim, ponieważ przyjeżdżają tutaj ludzie z wielu krajów. To także miejsce reaktywacji zespołów – na przykład „Sex Pistols”.
Sama pałam wielką miłością do tego festiwalu. Dzięki niemu spełniło się moje największe marzenie i usłyszałam na żywo grupę „Blur”, moją odwieczną miłość! Dzięki niemu poznałam wielu ciekawych artystów, a także wspaniałych przyjaciół, z którymi połączyła mnie pasja do muzyki. Jest to wspaniała przygoda. Festiwalowe miasteczko jest twoim najprawdziwszym i wymarzonym domem. W tym roku spełniają się kolejne marzenia! Do line up’u festiwalu dołączyła islandzka grupa Sigur Ros. Po raz kolejny w Polsce pojawią się „Florence and the Machine”, „M83”, „Wiz Khalifa” i legenda rocka „Red Hot Chilli Peppers”. A to jeszcze nie wszyscy wspaniali wykonawcy, którzy potwierdzili swój udział.
Staram się być na tym festiwalu co roku, chociaż nie zawsze na cztery dni, ponieważ jest to droga impreza. Warta jednak każdych pieniędzy i każdy fan muzyki choć raz powinien pojawić się na lotnisku w Kosakowie. Duża dawka dobrej muzyki na żywo daje kopa do działania na cały rok. Potem pozostaje już tylko wyczekiwanie na kolejną edycję.
Fot. Zofia Grzenkowska
Dodaj komentarz