Szereg rażących błędów

Nie wystarcza rozegrać dobrej jednej połowy meczu, aby go wygrać. Zaczęliśmy wręcz rewelacyjnie. W ciągu niespełna 6 minut trafiliśmy 3 trójki, czyli więcej, niż w pozostałej części meczu, a nasza przewaga urosła do 10 punktów. Gra Biofarmu w I i II kwarcie napawała optymizmem, dawała nadzieję na końcowy sukces. Trzecia kwarta meczu szybko zweryfikowała nasze oczekiwania. Obraz gry zmienił się zdecydowanie na korzyść przeciwnika, a przegrana III kwarta 8:23 odarła ze wszelkich złudzeń i nadziei. Wprawdzie podjęliśmy jeszcze pogoń za Pogonią, ale przy rezultacie 50:55 popełniliśmy szereg rażących błędów, a poza tym nasza skuteczność miała się nijak do skuteczności z I i II kwarty.

Przy tak licznych błędach oraz takiej skuteczności meczu wygrać nie można. Ostatecznie przegrywamy 52:67, a ta porażka definitywnie spycha nas do grupy drużyn walczących o utrzymanie. Co gorsza, prawdopodobnie nawet w tej grupie nie wystartujemy z pozycji drużyn uprzywilejowanych, czyli pozycji 11-13.

Biofarm Basket Poznań – meritumkredyt Pogoń Prudnik
52:67 (20:17, 13:11, 8:23, 11:16)

Punkty zdobyli:
dla Biofarmu – J. Fischer 12, P. Wieloch 8, A. Metelski 7,9zb.,P. Stankowski 6, T. Smorawiński 6, D. Szymczak 6, W. Frąckowiak 5, M. Szydłowski 2, 7zb.
dla Pogoni – G. Mordzak 16, P. Bogdanowicz 11, T. Wojdyła 10, A. Rygiel 9, T. Nowakowski 9, P. Norweski 4, W. Leszczyński 3, K. Stalicki 3,
A. Cichoń 2.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*