Lepiej zrozumiemy urzędnika?

Kancelaria Premiera chce poprawić komunikację urzędników ze społeczeństwem. Szuka specjalistów, którzy mogliby to, w ramach szkoleń, zapewnić. Urzędnicy nadużywają tzw. unijnych brukselizmów, piszą w sposób niezrozumiały dla przeciętnego odbiorcy i mają problem z konstrukcją zdań. Nieoficjalnie mówi się, że szkolenia są wynikiem ubiegłorocznego badania Rady Języka Polskiego, podczas którego analizie poddane zostały strony ministerstw. Językoznawcy doszli do wniosku, że pisma urzędowe i informacje wychodzące z poszczególnych resortów są pisane trudnym, mało komunikatywnym stylem i są słabo rozumiane adresatów.

Zdaniem prof. Jerzego Bralczyka, wiceprzewodniczącego RJP, urzędnicy często uważają, iż znakiem ich kompetencji jest umiejętność stosowania trudnej terminologii. Komisja Kultury wysłała do premiera Donalda Tuska dezyderat z wnioskiem o ,,zapewnienie udziału językoznawców przy redagowaniu wszystkich urzędowych tekstów”. Na razie trwa rozpoznawanie rynku usług szkoleniowych, jednak plan szkoleń centralnych w służbie cywilnej w 2014 roku przewiduje na ten cel ok. 110 tys. zł.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*