Święta wielkanocne w domach, święto sportowe przy Drodze Dębińskiej. Dwa poznańskie kluby piłkarskie postanowiły aktywnie wykorzystać przerwę w rozgrywkach. Po wielu latach dojdzie do derbów stolicy Wielkopolski. Pierwsze informacje wyciekły z obozu „Zielonych”. Warciarze w sobotę rozgrywali swój ligowy mecz w Głogowie. Podopieczni Piotra Kowala zasłużenie zremisowali z liderem rozgrywek, a na pomeczowej konferencji z obozu przyjezdnych padła pierwsza deklaracja o sparingu z lokalnym rywalem. Wkrótce potwierdził ją wiceprezes Warty, Maciej Chłodnicki.
Na oficjalne stanowisko obu klubów trzeba było czekać do wtorku. Wówczas do mediów trafił komunikat biura prasowego Lecha – pojedynek rozpocznie się w wielkanocną sobotę o godzinie 10. Miejscem zmagań będzie stadion przy Drodze Dębińskiej 12. Na stronie żadnego z klubów nie było wtedy jeszcze informacji o kartach wstępu, ich ewentualnych cenach oraz ograniczeniu liczby widzów.
Derby w Poznaniu to sprawa wyjątkowa. Atmosfera wokół spotkania nie jest napięta, jak w innych miastach. Stolica Wielkopolski stawiana jest za wzór dla innych, jeśli chodzi o współpracę między drużynami, a także nieantagonistyczne stosunki między fanami. Stąd brak obaw przed konfrontacją w wielkanocną sobotę.
Od wielu lat Warta i Lech nie mogą spotkać się na tym samym poziomie rozgrywek. Ostatnie derby na poziomie ekstraklasy odbyły się w Poznaniu w 1996 roku. Wówczas Lech zmierzył się z nieistniejącą już Olimpią; padł remis 1:1. Bezpośrednie starcie Kolejorza z Zielonymi było prawie 19 lat temu. Wówczas przy Bułgarskiej lepsi okazali się Warciarze.
Dodaj komentarz