Medalowe nadzieje są wielkie

Już za kilka godzin będziemy świadkami inauguracji XXII zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Są one wyjątkowe pod wieloma względami. Przede wszystkim będą najdroższą olimpiadą z dotychczasowych. Jej koszt przekroczył 50 mld. dolarów. Dla porównania – poprzednie igrzyska w Vancouver w 2010 roku kosztowały 3 mld dolarów.

W ostatnich dniach głośno było nie o tym i nie sportowcach, ale o niedociągnięciach organizacyjnych. Niedokończone hotele, czy podwójne toalety, to tylko dwa z wielu tzw. ,,absurdów Soczi”. Przekonał się o nich redaktor naczelny ,,Przeglądu Sportowego”, Michał Pohl, zamieścił na Tweeterze zdjęcie pokoju z podpisem ,,Państwa pokój już się kończy budować”.

Przejdźmy jednak do naszych gwiazd tej imprezy. Medalowe nadzieje są wielkie. Głównie za sprawą Justyny Kowalczyk, Kamila Stocha, czy reprezentacji Polski w skokach narciarskich. Bacznie będziemy też obserwować losy naszych panczenistów i panczenistek. Kto zaskoczy? Kto zawiedzie? A może będą niespodzianki? Tego dowiemy się w ciągu najbliższych dwóch tygodni!

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*