Jesteś już nie tylko Mugolem…

… ale i Przyziemnym, jeżeli myślisz, że w dobie komputerów sztuka czytania zanikła. Cassandra Clare, amerykańska pisarka, w swoich powieściach stworzyła świat, w którym – obok naszego – istnieje także Świat Cieni. Jest on jednak ukryty przed oczami zwykłych ludzi – Przyziemnych – za pomocą uroku. Gdybyśmy potrafili je dostrzec, ukazałyby nam się nie tylko demony, czarownicy czy fearie, ale też wspaniałe budowle, ukryte miasta, a nawet całe państwo w zachodniej Europie.

C. Clare, zapytana o inspirację, odpowiada: „Od dziecka kochałam mitologię. Chciałam stworzyć świat, w którym mogłabym pisać o stworzeniach rodem z mitów. Napisać coś, co łączyłoby elementy znane nam z klasyki gatunku fantasy – takie jak wielka bitwa dobra ze złem, okropne potwory, odważni bohaterowie czy zaczarowane miecze – i umieścić je we współczesnych realiach. Mamy więc Nocnych Łowców – typowych wojowników wiernych swoim tradycjom od mileniów – osadzonych w świecie współczesnym i otoczonych przez drapacze chmur, magazyny, opuszczone hotele i rockowe koncerty. W baśniach to ciemny las nieopodal miasteczka był miejscem pełnym magii i niebezpieczeństw. Chciałam stworzyć świat, w którym jego funkcję przejęłoby miasto, w którym miejskie przestrzenie miałyby swój własny urok, niebezpieczeństwa, tajemnice i nietypowe piękno. I jedynie Nocni Łowcy mogliby widzieć je takimi, jakimi są naprawdę.

Chcę bohatera! Co? Sprzedawani tylko w duecie?
Wraz z Clarissą Fray, główną bohaterką serii „Dary Anioła”, odkrywamy Świat Cieni i poznajemy panujące w nim prawa. Dowiadujemy się, że tatuaże na skórze Nocnych Łowców nazywają się runami; jedne usprawniają umiejętności Nephilim, inne leczą, a jeszcze inne stwarzają więź między noszącymi je osobami.

Jedną z najbardziej istotnych run w powieściach Clare jest parabatai. Tworzy ona połączenie między dwoma Nocnymi Łowcami, sprawiając, że na resztę życia zostają braćmi w walce. Ci, którzy czytali „Diaboliczne Maszyny”, wiedzą, jak szczególne znaczenie ma ta więź.

Alec i Jace, postaci z „Darów Anioła”, również są parabatai, ale nie mieliśmy jeszcze zbyt wielu okazji, by ujrzeć ich unikatowe połączenie. Cassandra Clare, zapytana, czy dowiemy się czegoś na ten temat w ostatniej odsłonie „Darów Anioła”, „City of Heavenly Fire” (premiera 2014 – przyp. red.), odpowiada: „Z pewnością. Alec i Jace zbliżą się do siebie W „CoHF” bardziej niż kiedykolwiek. W tym momencie nie mogę zdradzić zbyt wielu szczegółów, ale w przyszłych książkach czytelnicy będą mieli okazję dowiedzieć się o parabatai jeszcze więcej.

Opowieść o Dwóch Miastach
Świat otaczający Przyziemnych opisywany jest nie tylko w „Darach Anioła”. Drugą serią książek autorstwa Cassandry Clare są „Diaboliczne Maszyny”, których akcja rozgrywa się w dziewiętnastowiecznej Anglii.

„Wiele razy odwiedziłam Wielką Brytanię w poszukiwaniu informacji” – odpowiada autorka na pytanie dotyczące poszukiwań wiarygodnych źródeł wiedzy. „Nie tylko Londyn, ale też Yorkshire i inne miejsca, gdzie rozgrywa się akcja powieści. Kiedy pisałam „Piekielne Maszyny”, czytałam tylko książki napisane w lub o okresie wiktoriańskim. W pracy pomogła mi miłość do literatury z tamtej epoki oraz fantastyczna asystentka.

Pisarka zwiedziła już niemal cały świat – od dziecka podróżowała z rodzicami. Niektórzy z nas, mogą twierdzić, że Polska to lewisowska Narnia, ale okazuje się, że Cassandra zawitała i tutaj. Zapytana o naszych rodzimych Nocnych Łowców, mówi: „Są dwa Instytuty – w Warszawie i Krakowie – ale nie mogę jeszcze niczego powiedzieć o ich mieszkańcach. Być może napiszę o nich w przyszłości, więc nie chciałabym sobie tego komplikować przez wymyślanie czegoś na poczekaniu.”

Kolejna część już w maju!
Na poczekaniu na pewno nie została wymyślona postać Wysokiego Czarownika Brooklynu – Magnusa Bane’a, która podbiła serce niemal każdego fana. Ekstrawertyczny Podziemny o kocich oczach i z zamiłowaniem do brokatu, jako nieśmiertelny, pojawia się w obu seriach Clare. To jednak nie wystarczyło fanom, więc Cassandra wraz ze swoimi przyjaciółkami – Sarah Rees Brennan i Maureen Johnson – rozpoczęła pracę nad „Kronikami Bane’a”.
Pierwsze z dziesięciu krótkich opowiadań, zatytułowane “Co tak naprawdę zdarzyło się w Peru?” miało swoją premierę online 16 kwietnia 2013. Czego możemy się po nim spodziewać? „Szalonej, dobrej imprezy! Zobaczymy więcej, dowiemy się, dlaczego Magnus nie może już wrócić do Peru… albo i nie?” Niektórzy czytelnicy pewnie znają odpowiedź na to pytanie – w końcu minęło już kilka dni od wydania – i z niecierpliwością wyczekują kolejnej części, która będzie dostępna w maju. Po ukazaniu się wszystkich rozdziałów w wersji elektronicznej, „Kroniki Bane’a” zostaną także wydane drukiem.

„Miasto kości” wnet na ekranie
Już za cztery miesiące zobaczymy w kinach ekranizację pierwszej części „Darów Anioła”: „Miasto Kości”. Będzie to nie tylko gratka dla najwierniejszych fanów Cassandry Clare, ale również kolejny krok milowy w karierze autorki. Pytamy więc o najbardziej ciekawe wydarzenie z planu filmowego.
„Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę końcową wersję filmu! Najbardziej zaskakujące było oglądanie Jamie’ego (przyp. red. Campbella Bowera) i Jonathana (przyp. red. Rhysa Meyersa), którzy sami odgrywali swoje sceny kaskaderskie. Przy skoku z balkonu na położony dziesięć metrów niżej materac bałam się, że się pozabijają!”

Odkąd na początku kwietnia w sieci pojawił się oficjalny trailer filmu, fani na całym świecie analizują go klatka po klatce i porównują z książkowymi opisami. Fandom zawyrokował: wygląda świetnie!

Przyziemny? Nigdy więcej.
Wszystkie książki autorstwa Cassandry Clare zyskały ogromną popularność oraz zostały przetłumaczone na trzydzieści pięć języków, dzięki czemu mają fanów na całym świecie. Sprzedały się w liczbie ponad dwudziestu milionów egzemplarzy. Swój udział ma w tym również Polska, dlatego zapytałyśmy autorkę o kilka słów do fanów z naszego kraju. Odpowiedziała: „Dziękuję za czytanie i bycie częścią fandomu. Dostaję wiele wiadomości z Polski i cieszę się, że znaleźliście w sercu miejsce dla moich książek.”

Agata Łuczak, Paulina Czajkowska
Autorki dziękują za pomoc Poli Cejko i Kamili Woźniak

Fot. www.wikipedia.pl

Tłumaczenie tekstu: http://fourth-addiction.tumblr.com/post/49244901832/if-you-think-that-in-the-era-of-computers-the-art-of

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*